Biegi z przeszkodami są bardzo wymagające i aby się do nich przygotować, wymaga to od nas wielu poświęceń oraz wysokiej determinacji. Oprócz tego, że musimy pokonać drogę, której długość zależna jest od formuły, jaką zdecydujemy się wybrać, to dodatkowo musimy pokonać po drodze wiele przeszkód. Zarówno tych łatwych, jak i tych wymagających ogromnej sprawności fizycznej i kondycyjnej.
Jakich przeszkód siłowych możemy spodziewać się podczas biegu OCR?
Przeszkody siłowe wymagają niezwykłej siły zarówno naszych dłoni, jak i reszty naszego ciała. Niektóre zadania, bez odpowiedniego przygotowania siłowego, mogą okazać się praktycznie niemożliwe do wykonania.
Kojarzycie podciąganie się na drążkach, na lekcji wychowania fizycznego? Nikt z nas nie lubił tej aktywności, jednak nauczyciele doskonale wiedzieli, że jest to doskonałe ćwiczenie ogólnorozwojowe. Podobne możemy spotkać podczas biegu z przeszkodami. Powszechnym utrudnieniem jest pokonanie dystansu za pomocą rąk na poręczach do podciągania bądź specjalnie przygotowanych chwytach. Bez umiejętności nadania pędu naszemu ciału oraz bez mocnego uścisku, właściwie nie mamy co liczyć na prawidłowe wykonanie zadania.
Przeszkodą wymagającą zarówno dużej siły, jak i kondycji, jest bieg z dodatkowym obciążeniem. Aby radzić sobie bez problemu z wagą worka, istotna jest tutaj siła naszych mięśni nóg. Wspinanie się po linie także nie należy do najłatwiejszych zadań. Oprócz tego, że wymaga odpowiedniej techniki, to konieczna jest tutaj także siła oraz odpowiednia praca wielu partii ciała. Kojarzycie „Drabinę Salomona”? Jest to ćwiczenie, do którego potrzebny jest jeden ruchomy szczebel i pięć stopni do pokonania. Wykorzystując siłę pędu naszego ciała, musimy stopniowo podnosić się na wyższy stopień, nie puszczając się przy tym nawet na chwilę poręczy.
Przeszkody kondycyjne na biegach OCR
Do takowych możemy zaliczyć te, które wymagają od nas znakomitej kondycji fizycznej. Często przy niektórych czynnościach może nam brakować tlenu, co w skuteczny sposób uniemożliwi jej wykonanie. Jedną z nich mogą być podbiegi oraz zbiegi zarówno w błocie, jak i po korzeniach. Z reguły już samo bieganie pod górkę jest dla niektórych niezwykle męczące. Jak dodatkowo dołożymy do tego ciężkie warunki typu błoto, dla pewnej części jest to zadanie nie do wykonania.
Kolejną często spotykaną przeszkodą jest przeskakiwanie przez opony. Pomimo, że nie wymaga ona treningu, aby ją pokonać, to nasza wytrzymałość w tym przypadku będzie miała kluczowe znaczenie. Bardzo dobrej kondycji wymaga także czołganie się. Już na zwykłej powierzchni jest to zadanie, które wymaga wysiłku, a gdy dochodzą takie przeszkody jak błoto i kamienie, poziom trudności zdecydowanie wzrasta. Podobnie jest w przypadku, gdy naszym zadaniem staje się przebiegnięcie kilkudziesięciu metrów w bagnie po sam pas. W tym przypadku istotna okaże się zarówno siła mięśni, jak i wydolność naszego organizmu.
Przeszkody wymagające odpowiedniej techniki
Do tego typu przeszkód musimy wykazywać się odmiennymi umiejętnościami, niż tymi, które wymienione zostały wcześniej. Odpowiedni balans ciała oraz opanowanie techniki wykonywania niektórych czynności jest czymś niezbędnym, aby poradzić sobie na torze przeszkód. Stosunkowo łatwym, jednak wymagającym zachowania odpowiedniej równowagi ciała jest zadanie, które polega na przechodzeniu po równoważni. Wymaga to dużego skupienia, gdyż chwila nieuwagi może zakończyć się niepowodzeniem. Częstą przeszkodą jest również konieczność wspinania się po kilkumetrowych ścianach. Nie da się ukryć, że najważniejsza w tym przypadku jest technika wykonywania tego ćwiczenia.
Osoby, które miały już wcześniej do czynienia z tego typu czynnościami, zapewne zrobią to zdecydowanie szybciej od debiutantów. Do technicznych przeszkód zdecydowanie możemy także zaliczyć tzw. low i multi rigi.